piątek, 4 stycznia 2013

Makaron z łososiem wędzonym i szpinakiem w sosie śmietanowym





 Makaron z łososiem wędzonym i szpinakiem w sosie śmietanowym



Delikatne danie na piątkowy wieczór w towarzystwie wytrawnego białego wina Chardonnay



Składniki:
  •  makaron wstęgi - około 250 g
  • łosoś wędzony - 250/300 g (prosto z Norwegii)
  • świeży szpinak - 200 g
  • 1 cebula 
  • czosnek - 3 ząbki
  • sól morska (do smaku)
  • pieprz
  • pól cytryny
  • słodka śmietanka - 300 ml
  •  cukier trzcinowy - pół łyżeczki
  • 1 łyżka oliwy
  • masło - 50 g
  • 1 żółtko 
Wykonanie: 

Do patelni (w moim przypadku jest to patelnia ceramiczna) dodajemy oliwę, następnie masło. Oliwa chroni masło przed nadmiernym smażeniem się, dlatego dobrze jest tę kolejność zachować. Posiekaną cebulkę wrzucamy do rozpuszczonego masła, chwilę smażymy, dodajemy szczyptę soli, cukru, po chwili dodajemy posiekany czosnek i chwilkę smażymy. Kiedy połączy nam się cebulka z czosnkiem dodajemy pokrojony drobno łosoś (w moim przypadku jest to filet z łososia, wędzony, więc pokroiłam go w kosteczkę co dodało daniu bardziej wyrazistego wyglądu jak i smaku. Umyty szpinak i osuszony dodajemy do patelni, mieszamy i smażymy z resztą składników. W osobnej miseczce łączymy śmietankę z jednym żółtkiem i wlewamy do patelni, wszystko chwilę dusimy aż sos zgęstnieje, doprawiamy i skrapiamy sokiem z cytryny.  Do patelni i naszego sosu dodajemy ugotowany makaron al dente,  mieszamy, a następnie serwujemy.











Smacznego!

5 komentarzy:

  1. moja ulubiona pasta:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdyby niebo bylo daniem, tak wlasnie by wygladalo !

    OdpowiedzUsuń
  3. WWF (http://ryby.wwf.pl/poradnik/) zaleca, by kupować łososia pacyficznego - najstabilniejsza jest podobno populacja u wybrzeży Alaski. Można go dostać np. w sieci Piotr i Paweł (marka Suempol) - ale niestety jest sporo droższy od norweskiego :-( Łososie hodowlane obciążają środowisko, a bałtyckie zagrożone są wyginięciem. A przepis bardzo apetyczny, chętnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej to sobie złowić rybę w fiordzie, a potem przyrządzić jak tylko się chce, zawsze będzie dobra, bo pachnie morzem i nie jest zanieczyszczona ;)
      Kupowanie ryb w polskich sklepach pozostawię bez komentarza.

      Usuń

  Ostrygi urodzinowe!   Ostrygi normandzkie (Nr 2), najpopularniejsza wersja konsumcji zaraz po otwarciu to skropienie ich sokiem ze świeżej...