Zupa krem z topinamburu na mleku
W kuchni ostatni krzyk mody - topinambur, na nowo odkryte stare warzywo. Trafiło do mojego koszyka podczas robienia zakupów całkiem przypadkiem. Zainspirowana francuską kuchnią postanowiłam przyrządzić topinambura w prosty i klasyczny sposób, czyli zupę krem (Velouté de topinambours) . Niewielkie towarzystwo szalotki, czosnku, przypraw oraz czarnuszki nada zupie charakteru, a mleko sprawi, że będzie delikatna i lekko słodka.
(Wspaniała alternatywa na zupkę dla dzieci z oszczędnością soli i pieprzu. Z czarnuszki w tym przypadku w postaci grubych ziaren też należałoby zrezygnować)
Zapraszam!
Proporcje dla 3 osób:
Składniki:
- 500 g topinamburu
- 2 szalotki
- 1 ząbek czosnku
- 700 ml mleka
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżka masła
- sól i pieprz do smaku
- 1 łyżeczka czarnuszki
Wykonanie:
Bulwy topinamburu obrać, opłukać, pokroić w plastry. W garnku rozgrzać oliwę z masłem, dodać posiekaną szalotkę i czosnek, po chwili dorzucić topinambur, oprószyć solą i pieprzem, chwilę smażyć, a następnie zalać mlekiem. Gotować na małym ogniu 20 minut. (Uwaga mleko kipi!).
Ugotowane warzywa z mlekiem zmiksować na gładką kremową masę, dodać czarnuszkę.
Podawać z grzankami.
Smacznego!